SERIA: 4-XTREMES – THE WORLD TOUR
Jeziora, wulkany i ogromne drzewa.
Andrea i Mike pokonują Axorem nawet najtrudniejsze drogi – i zostają nagrodzeni zapierającym dech w piersiach widokiem.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
Hej RoadStars, znów mieliśmy wiele wspaniałych wrażeń i oczywiście zabieramy Was ze sobą w naszą podróż! Naszym kolejnym celem w Chile jest Park Narodowy Conguillío, którego nazwa w języku rdzennych Mapuczów oznacza „wodę z orzeszkami piniowymi”. Najpierw przejeżdżamy przez zapierający dech w piersiach wulkaniczny krajobraz.
Dalej jedziemy jednopasmową drogą gruntową, która wije się przez gęsty i raczej wąski obszar leśny. Dlatego pokonanie zaledwie 17 kilometrów od wejścia do parku do naszego noclegu nad laguną Conguillío zajmuje nam całe 1,5 godziny.
- 1
- 2
- 3
Prawdziwy gigant wśród drzew.
Jednak wyczerpująca jazda była tego warta. Zatrzymujemy się na kilka dni i zwiedzamy park pieszo, aby podziwiać jezioro i imponujący wulkan Llaima. Płyniemy nawet kajakiem do ukrytego wodospadu po drugiej stronie jeziora.
Kolejną wielką atrakcją jest liczące 1800 lat, 50-metrowe drzewo araukaria o średnicy pnia 2,20 metra – wyobraźcie to sobie! Skamieniałości pokrewnych gatunków są datowane na 90 milionów lat wstecz, co czyni araukarie jedną z najstarszych rodzin drzew na świecie.
Podróż trwa dalej.
Po spędzeniu kilku dni w parku wyruszamy w drogę powrotną do Argentyny. Trasa wiedzie dalej drogą Ruta 23 wzdłuż jeziora Alumine i rzeki o tej samej nazwie. Ponieważ znów nadszedł czas na uzupełnienie zapasów, jedziemy do San Martin de los Andes, a potem ruszymy dalej do następnego parku narodowego. Obejmuje on części patagońskiego stepu i jaskinie, które niegdyś były zamieszkane przez rdzenną ludność.
Mamy szczęście, że nasz Axor waży tylko 13 ton, ponieważ mosty na pobocznych drogach w parku mają ograniczenie do 15 ton. Szczęście nam dopisało!
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
Cieszymy się fantastycznym krajobrazem i jedziemy dalej w kierunku zachodzącego słońca. Jaki jest nasz następny cel? Zgadujcie w komentarzach!
4-Xtremes – The World Tour.
Andrea i Mike Kammermannowie od czerwca 2020 roku są w trasie swoim ekspedycyjnym Axorem. To szwajcarskie małżeństwo zwiedziło najróżniejsze części Europy, od najbardziej wysuniętego na północ punktu Norwegii po Wyspy Kanaryjskie, a także udało się na wycieczkę do Tunezji. Pokonana przez nich odległość na drodze: 83 000 kilometrów! Podróż do bardziej oddalonych miejsc była dotychczas niemożliwa głównie z powodu obostrzeń związanych z pandemią – aż do teraz: Andrea i Mike odkrywają teraz Amerykę Południową. Dajcie się zaskoczyć, jak dalej potoczy się ich podróż! Aktualna wyprawa to już druga, jaką Szwajcarzy odbywają swoim Axorem. Już w 2018 i 2019 roku odwiedzili ponad 20 krajów i przejechali 47 000 kilometrów.
Zdjęcia i wideo: 4-Xtremes
Jeszcze nie ma komentarzy. Bądź pierwszy/-a!